Wychodząc z kolonii karnej na warunkowym zwolnieniu, nie wiedząc, dokąd się udać, pomyliła adres i spędziła noc w domu zupełnie obcych osób. Ta przypadkowa sytuacja odmieniła całe jej życie.
Krystyna wzięła głęboki oddech — ciepłe powietrze niosło zapach wolności. To było jej drugie wyjście na wolność, drugi raz zaczynała życie od nowa. Uśmiechnęła się krzywo. „Nic to, trudności hartują…” Takie dziwaczne i niemal absurdalne próby zdawały się spotykać tylko ją. Ale poradzi sobie. Teraz będzie mądrzejsza. Już nikomu nie pomoże — nigdy więcej! Teraz … Read more