Mam 54 lata i po raz pierwszy w życiu zdecydowałam się powiedzieć „nie” mojej dorosłej córce.
Całe życie starałam się być idealną matką. Pieczenie ciast na szkolne imprezy, pomoc w nauce, dowożenie na tańce, nocne siedzenie przy jej łóżku, gdy miała gorączkę. Potem – opieka nad jej dziećmi, gdy sama poszła na urlop macierzyński. Kocham i wciąż kocham swoją córkę, ale dopiero niedawno zrozumiałam, że miłość to nie jest poświęcenie aż … Read more