Czy taki strój pasuje do jej wieku? – 56-letnia Nicole Kidman ponownie wzbudza emocje swoim najnowszym wyborem modowym.

Nicole Kidman, niezmiennie obecna w centrum zainteresowania, ponownie wzbudziła dyskusję swoim najnowszym wyborem stylizacyjnym. Aktorka, ceniona zarówno za swój talent, jak i wyjątkową urodę, od lat pozostaje tematem rozmów – zarówno pełnych podziwu, jak i krytycznych. Jej najnowsze pojawienie się na czerwonym dywanie podczas premiery serialu „Expats” w tętniącym życiem Nowym Jorku nie było wyjątkiem.

Advertizement

Kidman zachwyciła publiczność odważną czarną satynową suknią autorstwa Atelier Versace. Kreacja przyciągała uwagę nietypowym fasonem – odsłoniętymi bokami, głębokim wycięciem na plecach oraz subtelnym miętowym akcentem podszewki, kontrastującym z głęboką czernią materiału. Dodatkowo długie rozcięcie sięgające uda podkreślało jej sylwetkę, a całość dopełniały smukłe czarne szpilki i elegancka biżuteria z diamentami.

Wybór stylizacji wywołał mieszane reakcje. Wiele osób zachwycało się jej odwagą i wyczuciem stylu, podkreślając, że Kidman od lat jest ikoną mody. Nie zabrakło jednak głosów krytyki – niektórzy twierdzili, że taki krój nie przystoi kobiecie w jej wieku, doszukując się w tej decyzji chęci zatrzymania młodości za wszelką cenę.

Część sceptyków uznała suknię za zbyt śmiałą i pozbawioną klasy, inni natomiast sugerowali, że aktorka powinna akceptować upływ czasu w bardziej stonowany sposób.

Jednak niezależnie od kontrowersji jedno jest pewne – Nicole Kidman nie boi się łamać konwenansów i konsekwentnie podąża własną drogą. Jej stylizacje odzwierciedlają nie tylko pewność siebie, ale także niechęć do poddawania się stereotypom dotyczącym wieku i kobiecości. Po raz kolejny udowodniła, że moda jest formą wyrażania siebie, a granice wizerunkowe istnieją po to, by je przekraczać.

Advertizement