Mąż mia siostry ciągle patrzył na mnie podczas obiadów rodzinnych. Kiedy o tym opowiedziałam mojej siostrze, udzieliła mi odpowiedzi, której się nie spodziewałam.

Mąż mojej siostry patrzył na mnie podczas obiadów rodzinnych – kiedy mu o tym powiedziałam, odpowiedział w sposób, którego się nie spodziewałam.

Advertizement

Obiady rodzinne zawsze były czymś, na co czekałam z niecierpliwością. Co niedzielę bywałam u mojej siostry Mii, jej męża Alexa i ich dwóch dzieci. W domu panowała ciepła i przyjazna atmosfera, a ja uwielbiałam czas spędzany na rozmowach i wspólnym jedzeniu. Jednak w ostatnich miesiącach coś się zmieniło.

Podczas tych obiadów zaczęłam dostrzegać coś, co mnie niepokoiło. Alex, mój szwagier, zaczął patrzeć na mnie w sposób, którego wcześniej nie zauważyłam. Nie było to zwykłe spojrzenie, które wymieniają członkowie rodziny podczas rozmów. Jego wzrok był bardziej intensywny. Za każdym razem, gdy nie zwracałam uwagi, jego oczy zdawały się śledzić każdy mój ruch. Kiedy nasze spojrzenia się spotkały, szybko odwracał wzrok, jakby czuł się skrępowany, ale po chwili zaczynał znów patrzeć.

Na początku próbowałam zignorować te spojrzenia, myśląc, że to tylko przypadek, ale z czasem zaczęło to niepokoić mnie coraz bardziej. Zaczęłam zastanawiać się, czy to tylko moja wyobraźnia, ale coś w jego spojrzeniu wydawało się inne.

Pewnego dnia, czując się coraz bardziej niekomfortowo, postanowiłam porozmawiać o tym z Mią. Atmosfera w domu stawała się napięta, a ja nie chciałam dłużej milczeć.

Po kolacji, kiedy wszyscy byli zajęci sprzątaniem, podeszłam do Mii, próbując zachować spokój.

„Mia, mogę ci o czymś powiedzieć?” zapytałam, starając się nie brzmieć zbyt nerwowo.

„Oczywiście, co się stało?” odpowiedziała, wycierając blat w kuchni, nie patrząc na mnie.

„Chciałam porozmawiać o Alexie. Zauważyłam, że nieustannie na mnie patrzy podczas obiadów. Wiesz, to zaczyna mnie niepokoić. Zauważyłaś to też?”

Mia na chwilę przestała, jej ręka zamarła w miejscu. Po chwili, patrząc na mnie, powiedziała:

„Cieszę się, że to w końcu powiedziałaś. Zauważyłam to już jakiś czas temu. I zastanawiałam się, kiedy o tym wspomnisz.”

„Naprawdę? Więc wiesz, o czym mówię?” zapytałam, zszokowana.

Mia westchnęła i zamknęła oczy. „Tak, wiem. Ale nie chciałam nic mówić, bo nie chciałam, żebyś się czuła dziwnie. Ale… myślę, że wiem, dlaczego tak się dzieje.”

Moje serce zaczęło bić szybciej. „Dlaczego? Co się dzieje?”

Mia wzięła głęboki oddech, po czym, z lekką rezygnacją, odpowiedziała: „Chodzi o to, jak się ubierasz. Alex zawsze patrzył na ciebie w ten sposób.”

Zaniemówiłam. „Co? Na co patrzy? O czym mówisz?”

„Słuchaj, wiem, że to trudne, ale to prawda”, mówiła Mia łagodnym, ale stanowczym głosem. „Alex zawsze czuł do ciebie pewną… przyciągającą go energię. I wiesz, ostatnio to się nasiliło. Twoje ubrania, twoje włosy — wszystko to go kusi.”

Czułam, jak krew mi zamarza. „Serio? Mówisz, że patrzy na mnie z powodu tego, jak się ubieram?”

Mia przytaknęła, jej twarz wyrażała mieszankę wstydu i współczucia. „Tak. I nie chciałam tego mówić, ale wydaje mi się, że to go niepokoi. Wiesz, że stara się tego nie okazywać, ale to widać.”

W mojej głowie migały myśli. „Czy to naprawdę moje ubrania sprawiają, że patrzy na mnie w ten sposób? Co mam teraz zrobić? Jak to rozwiązać?”

„Myślę, że powinnaś porozmawiać z nim, jeśli czujesz się z tym źle. Powinnaś powiedzieć, że ci to przeszkadza”, odpowiedziała Mia. „Ale pamiętaj, że nie chodzi o to, żebyś zmieniała siebie, tylko o to, by zrozumiał, jak może to wpłynąć na naszą rodzinę.”

Poczułam się, jakbym straciła grunt pod nogami. Moje ubrania, które miały być wyrazem mojego stylu, stały się powodem tego, co się działo. Nie wiedziałam, co myśleć o tej sytuacji.

„Może rzeczywiście muszę mu powiedzieć, że nie czuję się komfortowo”, powiedziałam cicho. „Może, jeśli mu to powiem, przestanie.”

„Tak, to dobry pomysł, ale uważaj”, ostrzegła Mia. „Nie chcę, żebyś czuła się zobowiązana do ubierania się w określony sposób. Z drugiej strony, nie chcę, żeby to pogorszyło sytuację w rodzinie.”

Przez chwilę siedziałam w milczeniu, zastanawiając się nad wszystkim. Co teraz zrobić? Jak poradzić sobie z tym, co się stało?

Moje myśli biegły w różnych kierunkach, ale jedno było pewne — musiałam zmierzyć się z tą sytuacją, zanim stanie się to większym problemem w moim życiu rodzinnym.

Zrozumiałam, że muszę znaleźć sposób, aby to wszystko wyjaśnić, nie niszcząc przy tym relacji z moją siostrą i jej rodziną.

Advertizement