Kochanie, co to ma znaczyć, rozwód? Przecież masz czwarty etap! A mieszkanie? Nie będę mógł go odziedziczyć! — krzyczał mąż, biegając po pokoju w panice.
Elena powoli wytrzeła zaparowane lustro w łazience i zastygła, wpatrując się w swoje odbicie. Kiedyś miała delikatne rysy twarzy, ale teraz wydawały się one ostre i kanciaste. Policzki zapadły, spojrzenie przygasło — jej oczy stały się matowe, pozbawione życia. Choroba nie oszczędzała jej, zabierając wszelkie ślady przeszłego życia. „Muszę zadzwonić do Katii”, powtarzała w myślach. … Read more