Gdy mój syn rozpoczął studia na uniwersytecie, zdecydowałam się wyjechać na kilka lat do Stanów Zjednoczonych. Chciałam popracować, odłożyć trochę pieniędzy i spełnić swoje marzenie – sprawić Michałowi porządne auto i zapewnić mu własne mieszkanie. Wszystko przebiegało zgodnie z planem: on się uczył, ja zarabiałam. Aż któregoś dnia, podczas jednej z naszych rozmów, Michał oznajmił, że planuje się ożenić. Byłam w szoku – jego partnerka okazała się starsza o siedem lat i miała dziecko z poprzedniego związku. Trudno było mi to zaakceptować.
Wszystko zaczęło się zupełnie zwyczajnie – od telefonu od mojego syna. Michał, mój jedyny, ukochany chłopiec, oznajmił mi, że zamierza się ożenić. A ja, będąc tysiące kilometrów dalej, w Ameryce, poczułam, jak grunt usuwa mi się spod nóg. Po jego wyjeździe na studia postanowiłam wyjechać za ocean. Chciałam zarobić, stanąć finansowo na nogi, spełnić marzenie … Read more