Poznajesz tego chłopca ze zdjęcia? To jeden z najsłynniejszych włoskich artystów wszech czasów!
Urodził się w styczniu 1936 roku — w samym sercu zimy, a co ciekawe, jego narodziny zbiegły się z dniem pełnym śmiechu i zabawy. To symboliczne, bo właśnie humor i radość życia towarzyszyły mu przez całe życie.
Miał na imię Adriano i był piątym dzieckiem w skromnej, włoskiej rodzinie. Jego matka miała już 44 lata, gdy przyszedł na świat. Imię odziedziczył po starszej siostrze, której nie poznał — zmarła przed jego narodzinami. W domu nigdy się nie przelewało, a gdy ojciec odszedł, sytuacja stała się jeszcze trudniejsza. Adriano, mając zaledwie 12 lat, musiał porzucić szkołę i zacząć pracować.
Choć ukończył tylko pięć klas, został jedną z ikon włoskiej sceny i kina.
Znalazł zatrudnienie u zegarmistrza i — ku zaskoczeniu wszystkich — pokochał to zajęcie. Przez całe życie z sentymentem wracał do naprawy starych zegarów. Ale to nie mechanizmy miały okazać się jego przeznaczeniem…
Już jako chłopiec Adriano wyróżniał się niezwykłym talentem do parodii. Potrafił w zabawny sposób naśladować znane osoby, czym rozbawiał wszystkich wokół. Jego siostra, widząc ten dar, zgłosiła go do konkursu, wysyłając zdjęcie brata ucharakteryzowanego na jedną z celebrytów.
Adriano nie tylko wygrał — zdobył także pokaźną nagrodę pieniężną.
Muzyka była jego pasją od najmłodszych lat.
Miłość do rock’n’rolla zaszczepiła w nim matka. W ich domu często rozbrzmiewały dynamiczne rytmy, a Adriano szybko zaczął komponować własne utwory. Pisał muzykę, a jego przyjaciel — teksty. Wkrótce ich duet stał się rozpoznawalny, a Adriano zaczął występować na różnych konkursach i festiwalach muzycznych.
Choć formalnie nie miał wykształcenia muzycznego, jego talent, charyzma i niepowtarzalny styl sprawiły, że pokochały go miliony.
Adriano Celentano — bo o nim mowa — to legenda, której nikomu nie trzeba przedstawiać.
Filmy z jego udziałem zna cała Europa. Jego unikalne połączenie humoru, muzykalności i aktorskiego wdzięku uczyniło z niego nie tylko ikonę włoskiego kina, ale również postać, której twórczość na zawsze wpisała się w historię kultury popularnej.
Nie miał dyplomów, ale miał coś więcej — naturalny dar, upór i serce do tworzenia.